Ślub Wojskowy pełen emocji i niezapomniany reportaż
Każda para wnosi do zdjęć coś wyjątkowego – Paulina i Łukasz wnieśli historię pełną charakteru, emocji i… przestworzy.
Paulina służy w 7 Dywizjonie Lotniczym w Nowym Gliniku – wysoka, szczupła, z długimi czarnymi włosami i silnym spojrzeniem. Zdecydowana, piękna i pełna klasy.
Łukasz, pilot w 25 Brygadzie Kawalerii Powietrznej – poważny, opanowany, doskonale dopełnia jej energię. To para z mocnym fundamentem, która pokazuje, że siła i czułość mogą iść w parze.
W dniu ślubu wszystko było dopięte na ostatni guzik. Paulina miała na sobie wyjątkową suknię autorstwa @kujawa.patrycja_designer, w której wyglądała jak z bajki. Cała oprawa wizualna – dekoracje sali, kwiaty i każdy najmniejszy detal – została przygotowana przez niezastąpionych @udekorowani, którzy stworzyli elegancką, magiczną przestrzeń w sali bankietowej „Guliana” w Grębenicach.
I wtedy, gdy wszyscy myśleli, że widzieli już wszystko… Paulina i Łukasz przylecieli na salę helikopterem. Prawdziwa akcja rodem z filmu – elegancka Para Młoda wysiadająca z maszyny tuż po ceremonii. Widok, którego nie da się opisać – trzeba było tam być.
Na parkiecie rządził zespół DYNAMIC, którego energia porwała wszystkich. Grali tak, że podłoga drżała, a goście bawili się do ostatniej piosenki.
Miałem ogromną przyjemność towarzyszyć im z aparatem jako fotograf ślubny – FOTOWROŃSKI – a wszystko zostało także uwiecznione na filmie przez @pure_weddings Michała. Współpraca z nim, jak zawsze, to czysta przyjemność.
Był to ciepły lipcowy dzień – pełen wzruszeń, śmiechu, szalonego tańca i ludzi, którzy przyszli celebrować miłość Pauliny i Łukasza. Dla mnie był to wyjątkowy ślub również z osobistego powodu – miałem zaszczyt fotografować już trzecią uroczystość w tej rodzinie, co jest największym dowodem zaufania i pamiątką nie tylko w kadrach, ale też w sercu.
